Najprawdopodobniej każdy z nas, czy jest dzisiaj zwolennikiem hummusu, czy zupek chińskich, ma jedno wspólne wspomnienie z dzieciństwa – wmuszanie w siebie jedzenia. Co więcej, prawdopodobnie każdy rodzic, prędzej czy później, ma lub będzie miał takie zachowanie na koncie swoich rodzicielskich występków. O ile brak apetytu u dziecka od czasu do czasu nie powinien dziwić – bo czy my sami, zawsze mamy apetyt na wszystko? – o tyle przewlekłe odmawianie jedzenia, zwłaszcza u najmłodszych dzieci, może być dla jego opiekunów bardzo frustrujące.
Co zrobić, kiedy dziecko nie chce jeść, pytają rodzice lekarzy, a ci z kolei doradzają im najczęściej rozwiązania słuszne z medycznego punktu widzenia: badanie wędzidełka, obserwacje w kierunku refluksu, badania w kierunku anemii. Z osobistego zaś punktu widzenia, często można spotkać się z poradami od lekarzy czy też bliższych lub dalszych osób: być cierpliwym, konsekwentnym i nieprzerwanie proponować dziecku nowe, interesujące smaki. To powinno rozwiązać problem, kiedy dziecko nie chce jeść. Co jeśli problem wciąż pozostaje nierozwiązany? Należy jeszcze wnikliwiej spojrzeć na życie dziecka, swoje i zadając sobie kolejne pytania. Jakie? Choćby, czy może być tak, że dziecko nie chce jeść, gdyż wciąż pije mleko matki, które jest bezkonkurencyjne pod względem smaku? A może nie smakuje mu proponowany sposób gotowania? A może… zmuszane wielokrotnie do jedzenia, zupełnie się do niego zniechęciło…?
Najnowsze komentarze